Kolejne podium podczas Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w Pucharze Castrol Edge Fiesta Trophy wywalczyła sponsorowana przez Anwim S.A. załoga – Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski. Był to ich trzeci start w RSMP i trzeci raz z rzędu załoga stanęła na podium. W punktacji całego sezonu Byśkiniewicz i Wisławski są wiceliderami CEFT.
Po rajdzie nasi Zawodnicy podzielili się swoimi wrażeniami:
Łukasz Byśkiniewicz:
- Rajd Rzeszowski ponownie okazał się bardzo wyczerpujący ze względu na specyfikę trasy. Organizator znowu przygotował odcinki specjalne, które wymagały stuprocentowego skupienia. Odcinki bardzo trudne do opisania, a jeszcze trudniejsze do szybkiego jechania. Walka w Castrol Edge Fiesta Trophy nabiera rumieńców, ponieważ wszyscy jadą bardzo szybko. Mieliśmy kilka przygód. Jedną bardzo kosztowną, ponieważ na 3 minuty zaparkowaliśmy w rowie. Całe szczęście, że nie uszkodziłem auta. W pobliżu byli kibice, którzy pomogli wydostać naszego Forda Fiesta na drogę. Rajd wiele mnie nauczył. Znowu przekonałem się jak wiele do mojej rajdowej kariery wnosi Wiślak, który zapanował nad moją rozgrzaną głową. Gdyby nie on, nie byłoby trzeciego miejsca i punktów dających nam drugie miejsce w całym pucharze.
Maciej Wisławski:
- Organizator zafundował nam kawał tłustego rajdu. Dawno nie pamiętam tak skomplikowanej trasy. Trzeba było jechać bardzo czujnie. Łukasz pierwszego dnia rajdu o tej czujności zapomniał: zatrzymaliśmy się w rowie i przestrzelił zakręt. Cieszę się, że po krótkiej męskiej rozmowie wyciągnął wnioski i drugiego dnia pojechał swoim tempem co przełożyło się na bardzo dobry wynik. Znowu szczęśliwie jesteśmy na podium. Naprawdę cieszę się, że to nasze wspólne jeżdżenie tak dobrze się układa.
Gratulujemy! Kolejny rajd, w słowackich Koszycach, już 8 i 9 września.
fot. Maciej Niechwiadowicz