Do ogólnopolskiej sieci stacji paliw MOYA dołączyły kolejne trzy obiekty – automat dla flot w Strykowie oraz dwie tradycyjne stacje obsługowe – w Wieprzu oraz Roztoce (obie w woj. małopolskim). Obiekty są świetnie dostosowane do swoich grup odbiorców i prezentują najwyższe standardy przyjęte w sieci MOYA. Sieć liczy dziś 258 stacji w całej Polsce.
Stacja w Strykowie mieści się na drodze krajowej nr 14 relacji Łódź-Łowicz, w pobliżu węzła Autostrady A2 Stryków oraz A1/A2 Łódź Północ. Jest to obiekt automatyczny, przeznaczony wyłącznie dla samochodów ciężarowych. Oferuje olej napędowy oraz płyn AdBlue, który dostępny jest z dystrybutorów. „Truckerzy” oprócz szybkiego zatankowania swoich pojazdów mogą także skorzystać z toalety. Na tej samoobsługowej stacji rozliczenia realizowane są wyłącznie bezgotówkowo – za pomocą kart flotowych, w tym kart MOYA Firma oraz aplikacji mobilnej pod tą samą nazwą.
- Mieszczący się w centrum Polski Stryków jest ważnym węzłem komunikacyjnym – tutaj mieści się skrzyżowanie najważniejszych szlaków samochodowych naszego kraju – autostrad A1 (północ-południe) oraz A2 (wschód-zachód). W okolicy miejscowości znajduje się także wiele siedzib firm, magazynów i centrów logistycznych. Automatyczna stacja MOYA jest odpowiedzią na oczekiwania kierowców samochodów ciężarowych – zapewnia Filip Puchalski, dyrektor ds. operacyjnych, członek zarządu Anwim S.A.
Stacje w małopolskich miejscowościach w Wieprzu (w pobliżu Andrychowa oraz Wadowic) oraz w Roztoce (powiat tarnowski) są konwencjonalnymi obiektami z przystacyjnymi sklepami oraz bistro Caffe MOYA. Obiekt w Wieprzu obsługuje przede wszystkim ruch lokalny, zapewniając kierowcom zaopatrzenie w każdy rodzaj paliwa – benzynę 95, 98, a także olej napędowy standardowy oraz ON MOYA Power. Kierowcy mogą dodatkowo skorzystać z odkurzacza, bezdotykowej myjni oraz kompresora, a także zrobić zakupy w dobrze zaopatrzonym sklepie, który podobnie jak stacja, czynny jest całą dobę. W Caffe MOYA podróżni mogą odpocząć przy aromatycznej kawie oraz posilić się np. gorącym hot-dogiem.
Z kolei stacja w Roztoce, oprócz wszystkich rodzajów paliwa oraz usług dodatkowych (myjnia, odkurzacz, kompresor), a także sklepu i Caffe MOYA, jest doskonale dostosowana także do kierowców samochodów ciężarowych. Wyposażona jest w komfortowy podjazd dla „TIRów”, szybki wlew diesla, płyn AdBlue dostępny z dystrybutora oraz parking dla samochodów ciężarowych.
- Kolejne trzy stacje MOYA są dowodem na rozwój naszej sieci. Dbamy o obsługę każdej grupy klientów. Stacja automatyczna w Strykowie jest propozycją dla kierowców ciężarówek, dla których najważniejszy jest czas, z kolei w Wieprzu i Roztoce zatankować mogą także klienci indywidualni, którzy przy okazji mogą zrobić zakupy oraz zjeść coś dobrego i zregenerować się przed dalszą podróżą – dodaje Filip Puchalski.